Nowy rok – dzień, którego wypatrujemy z ogromną nadzieją. Dla wielu osób to synonim odnowy, nowego początku i drogi do odnalezienia siebie. Przykładem takiego podejścia może być znane powiedzenie „nowy rok, nowa ja”. Z tego powodu często decydujemy się na podejmowanie noworocznych postanowień, które mają nam pomóc we wprowadzaniu zmian. Zdarza się, że dotyczą diety, zwiększenia aktywności fizycznej, rezygnacji z używek, spędzania większej ilości czasu z bliskimi. Niektórzy decydują się na realizację życiowych marzeń – zaczynają pisać książkę, uczą się nowego języka albo wyjeżdżają w daleką podróż. Niestety, często początkowa motywacja szybko znika, a nasze noworoczne postanowienie przykrywa coraz grubsza warstwa kurzu. Czy można tego uniknąć? Poniżej znajdziesz kilka podpowiedzi, które pomogą Ci wytrwać w noworocznym postanowieniu.
1. Bądź realistą.
To podstawa w podejmowaniu jakichkolwiek wyzwań, a tym właśnie są postanowienia noworoczne. Nie możesz oczekiwać, że w połowie stycznia uda Ci się przebiec maraton, jeśli dotychczas unikałeś jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Jeżeli nigdy nie miałeś w rękach szydełka ani drutów, pierwsza zrobiona czapka raczej nie będzie nadawała się na sprzedaż. Nie oznacza to, że masz zrezygnować z wyzwań i odpuścić sobie podejmowanie postanowień. Po prostu wybierz rozsądne postanowienie, np. trening dwa razy w tygodniu albo poświęcenie godziny dziennie na szydełkowanie. Dzięki postanowieniu, które jest realistyczne, znacznie zwiększysz swoje szanse na powodzenie.
2. Wyznacz jeden, konkretny cel. Skorzystaj z metody SMART.
Wprowadzanie do życia wielkich zmian nigdy nie było proste. Jeżeli masz przed sobą wiele celów, trudno będzie wszystkie utrzymać, ponieważ będą wymagać ogromu uwagi i zaangażowania. Dużą pomocą w zakresie ustalania mądrych celów jest metoda SMART, w której każda literę możemy rozwinąć jako pożądaną cechę. Zgodnie z nimi cel powinien być:
- Sprecyzowany. Co to oznacza? Porzuć wszelkie ogólniki, by zastanowić się, jaki naprawdę masz cel. Zamiast „schudnę” wybierz „schudnę 5/10 kilogramów”, a „będę spędzać więcej czasu z bliskimi” – zamień na „w każdą niedzielę wybierzemy się na rodzinny spacer lub zagramy w planszówki”.
- Mierzalny, czyli łatwy do monitorowania i umożliwiający dostrzeżenie, że został zrealizowany. Przykładem może być „zaoszczędzę do czerwca 4 000 zł na rodzinne wakacje”, zamiast „odłożę na wakacje”.
- Atrakcyjny. Będzie to cel, który równocześnie stanowić będzie wyzwanie i zagwarantuje naukę czegoś nowego. Dzięki temu nie stracisz motywacji do realizacji planu. Przykładem może być postanowienie „nauczę się podstaw języka hiszpańskiego, aby łatwiej się porozumieć w czasie wakacji w Hiszpanii”.
- Realny, czyli możliwy do osiągnięcia. Rozsądne podejście do wyznaczania celu polega na uwzględnieniu czasu, sił i zasobów, które posiadamy. Jeżeli zaplanowałeś urlop na marzec, raczej trudno będzie do tego czasu nauczyć się nowego języka. Podobnie, jeżeli po opłaceniu rachunków i poniesieniu comiesięcznych wydatków (na zakupy spożywcze, zajęcia dodatkowe dzieci i niezbędną odzież) nie zostaje Ci poduszka finansowa – trudno oczekiwać, że odłożysz większą sumę pieniędzy. A jeśli się to uda, z dużym prawdopodobieństwem zaskoczą Cię nadzwyczajne wydatki, np. naprawa samochodu.
- Terminowy, to znaczy określony w czasie. W planowaniu bardzo ważne jest przyjęcie odnośnika czasowego, który pozwoli zweryfikować podjęte zamierzenia. Jeśli planujesz napisać książkę, warto określić, kiedy będziemy mieć pierwszą (mocno niedoskonałą) wersję. Gdy Twoim celem jest nauka języka obcego – warto wyznaczyć sobie termin, w którym zapiszesz się na zajęcia z lektorem.
3. Podziel duży cel na mniejsze zadania.
Kiedy już wybierzesz noworoczne postanowienie, usiądź wygodnie, weź kartkę i coś do pisania i podziel jego realizację na etapy. Zastanów się, jaki będzie pierwszy krok i w jaki sposób możesz podzielić duże zadanie na małe, proste w realizacji podzadania. W przypadku planu oszczędzania – możesz kupić skarbonkę i co tydzień wrzucać do niej określoną kwotę. Jeśli planujesz schudnąć – ustal, że dwa razy w tygodniu zrobisz trening.
4. Przygotuj plan realizacji postanowienia.
Wykorzystując kartkę z poprzedniego punktu, zaplanuj sposób, w jaki będziesz realizować poszczególne zadania. Najlepiej do każdego podzadania dopisz sposób i datę jego realizacji. Warto na przykład zanotować, w jakie dni będziesz mieć lekcje języka obcego, kiedy się do nich przygotujesz przez odrabianie zadania, a kiedy powtarzając „słówka”.
5. Śledź postępy. Wybierz dowolną metodę – możesz odznaczać go w planerze, kalendarzu albo stworzyć własny tracker.
W ostatnim czasie bardzo modne stało się korzystanie z tzw. trackerów nawyków. Znajdują się one w wielu kalendarzach książkowych i planerach, możesz też sam je tam narysować. Poprzez pokolorowanie kratki lub ikony oznaczysz, że danego dnia wykonałeś trening, wypiłeś kilka szklanek wody albo obejrzałeś nowy odcinek serialu. To znakomity sposób, aby zweryfikować przed sobą, czy dążysz do realizacji postanowienia.
6. Nagradzaj się za małe sukcesy.
Po każdym etapie albo w dniach, w których przestrzeganie postanowień jest szczególnie trudne, możesz przyznać sobie nagrodę, która będzie współdziałać z celem i nie zniweczy wcześniejszych działań. Wybierz sposób, który jednocześnie Cię zmotywuje, ale też doceni za dotychczasowy wysiłek. Jeżeli planujesz schudnąć, nie wybieraj się do cukierni, po ciastko. Podczas nauki języka obcego, nagrodą nie powinien być tydzień odpoczynku od nauki. Gdy uda Ci się zaoszczędzić połowę kwoty na wakacje, nie wydawaj jej na nowe ubrania, czy niepotrzebne zachcianki.
7. Daj sobie czas.
Pamiętaj, że wszystko wymaga poświęcenia czasu. Nawet jeżeli osiągnięcie celu trwa dłużej, niż nam się wydawało, nie oznacza to, że musimy z niego zrezygnować. Po prostu nie przyjęliśmy wystarczająco realistycznych założeń i przyszła pora na ich dostosowanie do codziennych możliwości.
8. Nie przemęczaj się, ani nie zadręczaj.
Podjęcie postanowienia nie oznacza, że musisz przeznaczać na jego osiągnięcie wszystkie zasoby. Nie rezygnuj ze snu, odpoczynku i codziennych drobnych przyjemności. Wymiana spotkań z przyjaciółmi na trening sprawi, że będziesz zniechęcony, a przeznaczenie każdego popołudnia i wieczoru na naukę języka obcego odbierze całą przyjemność z jego znajomości. „Odpuszczenie” postanowienia na jeden dzień, np. z powodu choroby, zmęczenia lub niezapowiedzianej wizyty przyjaciół, nie jest powodem do samobiczowania. Nadrobisz trening przy najbliższej okazji.
9. Znajdź wsparcie w bliskich.
Szanowanie Twoich potrzeb i motywacji do zmiany przez rodzinę i przyjaciół jest bardzo ważne. Dzięki wsparciu ze strony domowników i bliskich zyskasz dodatkową motywację do osiągnięcia celu i poczucie, że Twoje wybory mają znaczenie. Możecie usiąść przy herbacie lub kawie i porozmawiać, dlaczego Twój cel jest istotny i w jaki sposób będzie wpływał na Waszą codzienność. Możesz też poprosić bliskich, aby co jakiś czas pytali Cię, jak postępuje realizacja celu.
10. Bądź elastyczny.
Cele, marzenia i pragnienia się zmieniają. Jeżeli – z różnych powodów – zdecydujesz, że Twój cel przestał być ważny, nie realizuj go za wszelką cenę. Po prostu znajdź inny cel. W takiej sytuacji warto też ustalić, dlaczego cel uległ zmianie. Może od początku był mało realny, okazał się zbyt trudny do osiągnięcia, a może po prostu nie był Twój? Trudno oczekiwać, że uda Ci się schudnąć, jeżeli postanowienie nie wynika z potrzeby zmiany, a jego źródłem są oceniające opinie innych. Podobnie zbyt dużym wyzwaniem może okazać się rezygnacja z picia alkoholu, jeżeli postanowienie inspirowane było zmianami w życiu przyjaciół.
Zarówno przy planowaniu, jak i w realizacji celów warto pamiętać, że noworoczne postanowienie nie stanowi jedynego sensu życia. Ma być drogą do zmiany, której nie powinniśmy wprowadzać za wszelką cenę i na przekór wszystkiemu. W ciągu roku może okazać się, że nasze zamierzenia ulegną zmianie. Czy to oznacza, że podejmowanie noworocznych postanowień nie ma sensu? Oczywiście, że nie. Szczególnie, że nie musimy czekać na Nowy Rok, aby zmienić coś w naszym życiu.
Powodzenia 😊