Search
Close this search box.

Dziennik #4.5 Wigierski Park Narodowy – Safari rodziny Łuszczaków po północnych rejonach dzikiego królestwa

Kolejne wyzwanie za nami. Właśnie wróciliśmy z Wigierskiego Parku Narodowego, gdzie ponownie udało nam się być całą rodziną. Nad ranem zapakowaliśmy dzieci do auta i wyruszyliśmy w drogę. Dodatkową atrakcją w podróży były, świeżo uruchomione, świąteczne iluminacje co poniektórych miast. Szczególnie przypadły one do gustu naszym najmłodszym pociechom.

Do siedziby Muzeum Wigierskiego Parku Narodowego dotarliśmy chwilę przed rozpoczęciem widowiska. Więc mogliśmy odpocząć po podróży i rozejrzeć się po wystawie edukacyjnej, którą po pokazie obejrzeliśmy z przewodnikiem. Następnie pracownicy Parku pokazali nam Wylęgarnie Ryb, działającą w tym miejscu od kilkudziesięciu lat. Dzięki wylęgarni utrzymuje się populacja najbardziej popularnych tu gatunków ryb, jak sieja i sielawa.

Na kolejny dzień naszej wyprawy wybraliśmy spacer wokół „sucharów”, czyli śródleśnych jezior, nieposiadających odpływów i dopływów, otoczonych charakterystyczną roślinnością torfowiskową, tworzącą jakby kożuch, tzw. pło torfowcowe. Występują tu takie gatunki roślin jak mchy torfowce, żurawina, modrzewnica, turzyca, bagno zwyczajne, borówka bagienna oraz rosiczki. Jeziorka są bardzo malownicze i otoczone pięknymi lasami sosnowo-świerkowymi. Po kilku godzinnym spacerze udaliśmy się w drogę powrotną do domu.

Nadmienić jeszcze musimy, że nie dziwna jest obecność bobra w godle WPN. Ślady jego bytności w Parku można znaleźć na każdym kroku.

Bardzo polecamy wyprawę w najmroźniejszy zakątek naszego kraju. Nawet w grudniu można tu wiele zobaczyć.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tematycznie

Powiązane Wpisy

Oszczędne wakacje pełne wspomnień

Kasztany już zakwitły, maturzyści piszą matury, a więc… wakacje za pasem. Aż chciałoby się zaśpiewać z kabaretem OT.TO: „Chodzę do szkoły, bo każdy gdzieś chodzi

Zakończenie Dzikiej Odysei

Ekspedycja Pionierów dobiega końca. W połowie lipca jesteśmy w drodze z Magurskiego Parku Narodowego do ostatniej naszej bazy terenowej w Tatrzańskim Parku Narodowym. Po drodze