
Czajki w Drawieńskim Parku Narodowym
Nareszcie wakacje! Nareszcie 2 tygodnie urlopu i możliwość zresetowania się. Dzięki temu Drawieński Park Narodowy dostał od nas odpowiednią dawkę uwagi – spędziliśmy tu cały
Nareszcie wakacje! Nareszcie 2 tygodnie urlopu i możliwość zresetowania się. Dzięki temu Drawieński Park Narodowy dostał od nas odpowiednią dawkę uwagi – spędziliśmy tu cały
Tatrzański Park Narodowy dostarczył nam mnóstwo emocji. Pierwsza była nocna burza. Spaliśmy na campingu w Poroninie. Najpierw nasz namiot się zatrząsł w silnym porywie wiatru,
Ależ nam brakowało tych wyjazdów! Kto by przypuszczał, że w zaledwie 5 miesięcy wyrobi się u nas taki nawyk, że w momencie kiedy się dowiedzieliśmy,
Nareszcie upragnione lato i wakacje! I długo wyczekiwany przeze mnie Słowiński Park Narodowy. To nasza kolejna wizyta w tym parku i jesteśmy w nim zakochani
Poleski Park Narodowy przywitał nas deszczem.Deszcz, choć intensywny, szybko się skończył i pozostawił po sobie uczucie świeżości. Nocowaliśmy w domkach w okolicy jeziora Łukcza. Domki
Do Ojcowskiego Parku Narodowego dojechaliśmy około południa. Po trzech dniach bez dostępu do prysznica, największą naszą radością było odkrycie cudownych sanitariatów na Campingu Nasza Polana.
Przywykliśmy już do dłuższych podróży samochodem, a tu niespodzianka – ledwo się rozpędziliśmy, już byliśmy na miejscu! Czekając na pozostałych uczestników Dzikiej Odysei wybraliśmy się
Ponieważ mieszkamy w Warszawie, mogliśmy sobie pozwolić na luksus nie planowania wyprawy do Kampinoskiego Parku Narodowego i ze spokojem obserwowaliśmy prognozę pogody. Po bardzo deszczowym
Decyzję o wyjeździe do Biebrzańskiego Parku Narodowego podjęliśmy bardzo spontanicznie. Na marzec mieliśmy zaplanowane dwa rzeczne parki – Biebrzański i Narwiański i pierwotnie chcieliśmy je
Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie. Dołącz do nas i promuj aktywne życie z pasją!
e-mail: kontakt@zabakcylowani.pl