Search
Close this search box.

Więcej niż 10 metod, które ograniczą marnowanie żywności

Marnowanie żywności to problem, który dotyka wielu osób. Przyczynia się nie tylko do utraty pieniędzy wydanych na zakupach, ale także wpływa negatywnie na środowisko. Według danych z października 2022 roku rocznie w Polsce marnujemy blisko 5 milionów ton żywności! Za 60% tej ilości odpowiedzialni są konsumenci. Skala wyrzucania żywności jest bardzo duża także w innych państwach na świecie. Co więcej – gdyby można było marnowane zasoby przekazać do biednych krajów, problem głodu na świecie zostałby całkowicie wyeliminowany. Te informacje mogą działać na nas paraliżująco, ale mogą też stać się impulsem do zmian w sposobie myślenia i korzystania z produktów spożywczych. Przygotowaliśmy zestawienie kilkunastu porad, które pozwolą Ci ograniczyć marnowanie żywności.

Zacznij od podstaw

  1. Planuj jadłospis – naucz się przygotowywać rozpiskę potraw na najbliższy tydzień. Na początku może to wydawać się uciążliwe, ale z czasem zauważysz, że planowanie posiłków weszło Ci w nawyk, a dodatkowo pozwala na zdrowsze dania (mniej impulsywnych zakupów niezdrowej żywności) i rozsądne zarządzanie rodzinnym budżetem. Za sprawą planowania nauczysz się dobierać posiłki tak, aby w pełni wykorzystać zakupione produkty. Uwzględniaj też specjalne okazje, jak na przykład urodzinowy obiad czy rocznicową kolację. 
  2. Korzystaj z naturalnych, sezonowych produktów. Warzywa i owoce są najtańsze wtedy, gdy jest ich najwięcej. W sezonie warto kupować warzywa i owoce nie tylko do bieżącego spożycia, ale również na przetwory. Domowe dżemy, powidła i sałatki są o wiele zdrowsze od kupowanych w sklepie, a dzięki właściwemu przyrządzeniu możesz przechowywać je stosunkowo długo. Przetwory stanowią znakomite rozwiązanie, jeżeli posiadasz własny ogród – zamknij plony do słoika!
  3. Przechowuj żywność w odpowiednich warunkach. Jedną z wielu przyczyn, które sprawiają, że żywność krócej zachowuje świeżość, jest nieodpowiedni sposób przechowywania. Niektóre warzywa warto włożyć do lodówki, ale inne w warunkach chłodniczych szybciej się zepsują. Przykładem może być pomidor, który w lodówce nie tylko krócej będzie świeży, ale także straci wartości odżywcze. Niektóre lodówki mają dedykowaną kieszeń na warzywa i owoce. Jeżeli nie masz warunków do przechowywania, nie rób zbyt dużych zapasów. Kupowanie worka zawierającego 15 kg ziemniaków, kiedy nie masz dostępu do chłodnej piwnicy, najprawdopodobniej skończy się wyrzuceniem kilku kilogramów. 
  4. Stosuj metody obróbki termicznej. Pamiętaj o tym, aby właściwie przyrządzać posiłki. Sprawdzone, przekazywane z pokolenia na pokolenie metody gotowania wynikają z praktyki gospodyń, które nie miały do dyspozycji współczesnych udogodnień związanych przechowywaniem żywności. Gotowanie, pieczenie to podstawa, bo niedogotowane potrawy nie tylko będą się szybciej psuć, ale także mogą poważnie zaszkodzić domownikom.
  5. Wekuj i zamrażaj. Do dyspozycji masz wiele metod, które pozwalają na przedłużenie przydatności produktów. Warzywa i owoce sezonowe możesz mrozić. Podobnie jak wędliny, gotowe obiady (np. pierogi), pieczywo i ciasta. Z kolei zapas zupy, sosów i duszonego mięsa możesz śmiało zapakować do słoików, które zawekujesz. Jeśli pakujesz zimne potrawy, wstaw słoiki do garnka z wodą i zagotuj. Jeżeli danie jest gorące, zakręć szczelnie słoik i odłóż zakrętką do dołu. Niektóre produkty, np. grzyby i owoce, możesz też suszyć.
  6. Bądź kreatywny i elastyczny. Planowanie jadłospisu rozpocznij od przejrzenia posiadanych, a szczególnie otwartych produktów, które znajdują się w kuchni i spiżarni. Dzięki temu zweryfikujesz, jakie produkty masz w domu, a które rzeczywiście potrzebujesz kupić. Przygotowanie do zakupów to także dobry moment, żeby zweryfikować świeżość otwartych produktów. Podejdź do posiadanych zapasów kreatywnie i zaplanuj ich wykorzystanie. Zastanów się, z czego możesz przyrządzić zapiekankę, zupę albo sałatkę, a z suchego chleba przyrządź np. grzanki francuskie.

Przygotuj się do zakupów

  1. Korzystaj z list zakupowych – to sprawdzona metoda, która pozwala ograniczyć kupowanie zbędnych produktów. Ustal z domownikami, że będziecie notować produkty, które trzeba kupić, np. do planowanych dań. Zapisuj na bieżąco artykuły, które się kończą. Możesz skorzystać z ciekawego rozwiązania, jakim są specjalne notesy z magnesem, łatwe do zamocowania na lodówce lub położyć w ustalonym miejscu zwykły notes (ewentualnie przeznaczone do wyrzucenia kartki, pocięte na mniejsze fragmenty). Ważne, żebyś ustalił stałe miejsce listy zakupowej i podpowiedział dzieciom, że na liście powinny zgłaszać też artykuły niezbędne do szkoły, np. zeszyty i artykuły na zajęcia plastyczne.
  2. Nie rób zakupów „na głodniaka” i tuż przed świętami. Chociaż brzmi to dosyć zaskakująco, kiedy jesteś głodny – podświadomie kupujesz więcej, „na zapas”. Warto wziąć to pod uwagę i przed zakupami zjeść coś i wypić. Podświadomie oddziałują na człowieka również dni wolne od handlu i duże zakupy robione przez innych klientów. Dzięki planowaniu posiłków nie musisz obawiać się, że zapomnisz o ważnym składniku. Na zakupy wybieraj porę, kiedy większość ludzi jest w pracy. Dzięki temu nie będziesz inspirować się artykułami wkładanymi do koszyka przez innych.
  3. Rozsądnie korzystaj z promocji. Sklepy spożywcze, szczególnie znane sieciówki, mamią nas specjalnymi ofertami typu „3 za 2”, „weź 3 i zapłać mniej”,  „3 + 1 gratis”. Decydując się na skorzystanie z promocji, często kupujesz wiele produktów, które są Ci zbędne. Ostatecznie musisz je wyrzucić, ponieważ zdążą się zepsuć i w ten sposób zamieniasz pozorną oszczędność w marnowanie żywności. Przy szalejącej inflacji i znacznym wzroście cen warto korzystać z promocji, jednak zawsze powinieneś zweryfikować, czy naprawdę potrzebujesz aż trzech opakowań. 😊 
  4. Sprawdzaj daty ważności produktów. To bardzo ważne, gdy korzystasz z promocji – niektóre sklepy oferują taniej artykuły, którym kończy się termin przydatności do spożycia. W takiej sytuacji zastanów się, kiedy wykorzystasz dany produkt, nie rób dużych zapasów. Warto wiedzieć, że określenie „najlepiej spożyć przed” daje nieco szerszy margines wykorzystania artykułów niż „spożyć do”. Równocześnie pamiętaj, że nie powinno się jeść zepsutych ani nadpsutych produktów. Nawet jeśli pleśń widoczna jest tylko na krawędzi szynki czy wierzchniej warstwy dżemu, to cały produkt powinien zostać wyrzucony, z troski o zdrowie.

Zacznij od drobnych zmian

  1. Nie nakładaj zbyt dużych porcji. Gdy serwujesz posiłki sobie lub bliskim, możesz zauważyć tendencję do nakładania porcji na całą powierzchnię talerza. Jednak duże porcje mogą przyczyniać się do nadwagi i otyłości. Zbyt duża porcja sprawia też, że jej część może zostać na talerzu, a później zostać wyrzucona. Jeżeli masz w domu zwierzęta, które dokończą posiłek – nic straconego. W przeciwnym razie – nakładaj mniejsze porcje. Zawsze możesz nałożyć dokładkę, a przy okazji zyskasz pewność, że nie zmarnujesz jedzenia. Zostało Ci sporo w garnku? Spójrz na punkt 12.
  2. Dziel się z innymi. Ugotowałeś za dużo zupy i nie dasz rady jej zjeść? A może upiekłeś dużą blachę ciasta i zastanawiasz się, co zrobić, żeby się nie zmarnowało? Podziel się z sąsiadami, znajomymi lub rodziną. Możesz podrzucić im pojemnik z kawałkiem ciasta albo zaprosić na kawę. W większych miastach z powodzeniem zostawisz zapasy w jadłodzielni, z której korzysta wiele osób. Tę radę możesz zastosować też w przypadku produktów, którym kończy się termin ważności. Jeśli sąsiadka ma duży zapas mąki i makaronu, możesz przekazać je na przykład do kuchni dla ubogich, gdzie na pewno zostanie wykorzystana. Masz zbyt wiele cukru? Lokalny pszczelarz na pewno chętnie go przyjmie i użyje do zakarmienia owadów na zimę.

Wprowadzając nasze wskazówki nie tylko zaoszczędzisz realne pieniądze, ale też nauczysz bliskich troski o środowisko. Na koniec jeszcze jedna rada i prośba przy okazji. Oszczędzaj również wodę. Chociaż w kontekście oszczędzania żywności woda nie wysuwa się na pierwszy plan, jednak umiar w jej zużywaniu jest bardzo ważny. Dbając o jej rozsądne używanie, przyczyniasz się do ochrony środowiska.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tematycznie

Powiązane Wpisy

Zdrowie w „zwykłym” jabłku?

Jabłka to nie tylko smaczna i wszechstronna przekąska, ale także prawdziwa bomba witaminowa, która ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Spożywanie jabłek regularnie może przynieść

Jak nie dać się wypaleniu zawodowemu?

Jak to wygląda? Objawy wypalenia zawodowego mogą się różnić w zależności od osoby i kontekstu, jednak mogą obejmować: uczucie wyczerpania fizycznego i emocjonalnego, chroniczne zmęczenie,