Search
Close this search box.

Dziennik #1.4 – Pieniński Park Narodowy okiem rodziny Łodzińskich

Nasze pierwsze spotkanie z ideą odwiedzenia wszystkich parków narodowych w Polsce miało miejsce 5 stycznia 2019 roku. W dzień urodzin naszych chłopców przyjechał do nas Krystian Tyrański aby opowiedzieć nam o dzikiej odysei. Z radością powitaliśmy propozycję zorganizowanej formy uczestnictwa w projekcie, ponieważ gdybyśmy byli zdani sami na siebie, to trudno byłoby nam wyruszyć z domu….

Wystartowaliśmy już… 21 września. W ostatni dzień lata przyjechaliśmy do siedziby Pienińskiego Parku Narodowego, aby rozpocząć naszą rodzinną przygodę. Chociaż obawialiśmy się czy damy radę organizacyjnie, finansowo i logistycznie wytrwać do końca, to już po tym pierwszym spotkaniu jesteśmy bardzo zmotywowani i pełni nadziei bo rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania.

Po naszej pierwszej wyprawie z Krystianem wiemy, że chcemy zrobić wszystko, aby wziąć udział w całym projekcie. Odyseja stała się naszym rodzinnym numerem jeden. Nie mamy nic innego na horyzoncie co tak scalałoby naszą rodzinę.

To nie jest wycieczka z atrakcjami tylko przygoda z wyzwaniami, na co wszyscy jednakowo się cieszymy, bo chcemy aby naszym rodzinnym hasłem była pasja, rozwój i wyzwanie. Myśleliśmy, że edycja Pienińska będzie dla nas łatwa bo mamy rodzinny dom pod Tatrami w Poroninie, czyli…niedaleko… Jednak coś co wydawało się największym atutem okazało się także trudem. Aby dotrzeć na wschód słońca i „ocean chmur” w niedzielę rano, musieliśmy wstać o 4.00.

Codziennie, aby dotrzeć do wyznaczonego celu musieliśmy doliczyć dodatkową godzinę na dojazd i powrót… A jak wiadomo, każda dodatkowa godzina z dziećmi w terenie to wyzwanie z głodem, ze zmęczeniem, z marudzeniem…

Mając tego świadomość możemy lepiej zaplanować kolejną wyprawę. Bardzo nam się podoba sposób organizacji czasu w czasie wyprawy. Jest czas, gdy cała grupa otrzymuje wiedzę od „Odyseusza” i pracowników parku, a potem jest czas, kiedy rodzina zostaje sama i ma swój czas na integrację w terenie.

Ten czas który spędzamy razem, jest czasem najcenniejszym. Dzieci czując, że robimy razem coś fajnego bardzo się angażują we współpracę, w przygotowanie i organizację wyjścia… Gorąco zapraszamy na kolejne spotkania. Do zobaczenia 26.10.2019 w Parku Narodowym „Ujście Warty”.

Do zobaczenia!
Rodzina Łodzińskich

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tematycznie

Powiązane Wpisy

Oszczędne wakacje pełne wspomnień

Kasztany już zakwitły, maturzyści piszą matury, a więc… wakacje za pasem. Aż chciałoby się zaśpiewać z kabaretem OT.TO: „Chodzę do szkoły, bo każdy gdzieś chodzi

Zakończenie Dzikiej Odysei

Ekspedycja Pionierów dobiega końca. W połowie lipca jesteśmy w drodze z Magurskiego Parku Narodowego do ostatniej naszej bazy terenowej w Tatrzańskim Parku Narodowym. Po drodze